Pracownicy Instytutu Zootechniki zaprezentowali obiekty położone na terenie gospodarstwa IZ oraz przekazali praktyczną wiedzę dotyczącą zwiedzanych obiektów i zwierząt w nich hodowanych.
Dr inż. Michał Puchała zapoznał uczestników z historią rasy wrzosówki, której stado zlokalizowane jest na terenie gospodarstwa. Według wzorca, wrzosówki powinny charakteryzować się drobną i harmonijną budową, a ich użytkowość jest głównie kożuchowa. Powierzchnia owczarni wynosi ok. 600 m2. Budynek składa się z części przeznaczonej dla maciorek i maciorek z jagniętami oraz wydzielonej części dla tryków. Zwierzęta utrzymywane są na głębokiej ściółce, a obornik usuwany jest dwa razy do roku, co umożliwia pracownikom przeprowadzenie dezynfekcji owczarni wraz z wapnowaniem.
W miesiącach letnich (od maja do października) żywienie owiec opiera się na zielonce, którą zwierzęta mają możliwość pobierania na pastwisku. W miesiącach zimowych żywione są sianem i paszą treściwą. W Aleksandrowicach pierwsze krycie maciorek planowane jest w ich 18. miesiącu życia. Stanówka przeprowadzana jest systemem grupowo-haremowym (1 tryk na 30 matek), przez okres 4-6 tygodni.
O rodzimych rasach kur nieśnych opowiadała dr inż. Jolanta Calik, które prężnie prezentowały się na wybiegu. W pierwszej kolejności została przybliżona charakterystyka rasy Sussex, szczególnie cenione przez hodowców amatorów oraz właścicieli małych gospodarstw rolnych. Następnie zaprezentowały się kury rasy zielononóżka kuropatwiana oraz żółtonóżka kuropatwiana. Obydwie rasy to rasy polskie, choć zielononóżka występuje głównie w stadach zachowawczych i hodowlach amatorskich. To stara rasa, bardziej podobna do dzikiego przodka kury domowej - kura bankiwa niż większości współczesnych odmian kur. Żółtonóżka natomiast to rasa wyhodowana w wyniku krzyżowania kogutów new hampshire z kurami zielononóżki. Ostatnimi prezentowanymi rasami były karmazyny – rhode island red i rhode island white. Kury tych ras szczególnie przydatne do chowu przyzagrodowego, na zielonych wybiegach.
Na zakończenie, pani dr inż. Calik skupiła się na barwie skorupek jaj, zapoznając słuchaczy ze specyfiką barwy poszczególnej rasy kur.
Po fermie królików oprowadzała pani prof. dr hab. Dorota Kowalska, która prezentowała króliki rasy nowozelandzkiej - najbardziej popularnej w Europie, pochodzące z Kalifornii, które powstały z licznych krzyżówek olbrzymów belgijskich oraz ras kalifornijskich lokalnych. Drugą prezentowaną rasą były króliki popielniańskie – rasa, która istnieje dzięki Zakładowi Doświadczalnemu Instytutu Zootechniki w Chorzelowie, gdzie w roku 1950 zaczęto prace nad jej wytworzeniem. Badania prowadził Prof. Kamiński, później prace przejął Zakład Doświadczalny Polskiej Akademii Nauk w Popielnie, stąd ich nazwa.
Ferma królików w Aleksandrowicach jest fermą uznaną, a to oznacza, że zwierzęta podlegają ocenie licencyjnej.
Pani profesor Kowalska opowiedziała o szeregu badań przeprowadzanych na fermie, a są to przede wszystkim badania żywieniowe z wykorzystaniem alternatywnych źródeł białka m in. badania z użyciem dyni, oleju z pestek dyni, które charakteryzuje wyższa zawartość białka niż w soi. Przytoczyła również doświadczenia z wykorzystaniem wszczepionego w kość królików kryształu górskiego, z pozytywnym z resztą skutkiem. Dzięki doświadczeniu możliwe jest wszczepianie implantów z kryształu w ludzki staw biodrowy bez medycznych komplikacji. Kolejnym przykładem badań przeprowadzonych na królikach było wszczepienie półprzepuszczalnej błony w gałkę oczną zwierzęcia. Badania te mają swój cel w leczeniu u ludzi chorób oczu, m.in. zaćmy czy jaskry.
Dr Michał Kolasa przeprowadził wykład na pasiece instytutu, przybliżając terminy biologii pszczół oraz planowanych badaniach z użyciem rodzimych ras pszczół miodnych. Została poruszona tematyka pszczół środkowoeuropejskich, kraińskich, włoskich oraz konsekwencje dalszego krzyżowania pszczół z rasami nie występującymi pospolicie na naszym obszarze. Uczestnicy poznali plus i minusy gospodarki na ulach drewnianych jednościennych, drewnianych ocieplonych oraz wykonanych ze styropianu.
Na końcu swój wykład przeprowadził dr hab. Robert Gąsior, opowiadając o działalności i zadaniach centralnego labolatorium IZ PIB, a są to przede wszystkim badania na potrzeby Instytutu oraz podmiotów zewnętrznych. Laboratorium wykonuje analizy klasyczne i instrumentalne na materiałach pochodzenia roślinnego, zwierzęcego i mineralnego.
Natalia Jakubus
PODR Boguchwała